Powstańcy wywalczyli wolność dla Leszna

Dodano 2018-01-03 07:43:32 27 grudnia 1918 roku wybuchło Powstanie Wielkopolskie, które zdecydowało o tym, że Wielkopolska, w tym również Leszno, wróciły do granic niepodległej Rzeczypospolitej.

Prezydent Łukasz Borowiak pojechał na obchody 99. rocznicy bohaterskiego zrywu Wielkopolan do Poznania. Złożył kwiaty m.in. na grobie gen. bryg. Stanisława Taczaka - pierwszego dowódcy Powstania Wielkopolskiego.

W Lesznie główne uroczystości upamiętniające powstanie odbyły się w Kwaterze Powstańców Wielkopolskich na cmentarzu parafialnym przy ul. Kąkolewskiej z udziałem samorządowców miasta i powiatu leszczyńskiego, przedstawicieli instytucji i organizacji społecznych oraz młodzieży. Złożyli oni kwiaty i zapalili znicze pod pomnikiem Anioła Śmierci, na którym znajdują się tablice z nazwiskami powstańców.

- Już po wybuchu powstania w Lesznie władze niemieckie wprowadziły godzinę policyjną. Aresztowano najwybitniejszych przedstawicieli miasta, chociaż samo Leszno nie było atakowane ze względu na stacjonujący silny garnizon niemiecki - fakty z historii przypomniał wiceprezydent Piotr Jóźwiak. - W powstaniu wzięło udział wielu polskich mieszkańców miasta, w tym co najmniej 12 absolwentów leszczyńskiego Gimnazjum.

Hołd powstańcom oddano także składając kwiaty pod obeliskiem w parku na placu Kościuszki oraz pod pomnikiem upamiętniającym polegych powstańców w Trzebani.

Dzięki temu, że Powstanie Wielkopolskie zakończyło się zwycięstwem, Leszno wróciło do macierzy, a stało się tak 17 stycznia 1920 roku.

Kilka dni przez rocznicą wybuchu Powstania Wielkopolskiego prezydent Leszna rozdał mieszkańcom kilkadziesiąt powstańczych flag. Z roku na rok coraz więcej domów i budynków publicznych jest nimi dekorowanych.     

 Autor:  jrs

Fot. J. Rutecka-Siadek Składanie kwiatów pod pomnikiem Anioła Śmierci w Lesznie.