Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej

Dodano 2019-08-20 11:00:38 W poniedziałek odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej Leszna. Radni zdecydowali, że samorząd weźmie 10 mln zł kredytu i wyemituje obligacje komunalne za 30,9 mln zł.

O konieczności wzięcia kredytu mówiła skarbnik miasta Grażyna Hałupka:

- Dochody Leszna nie rosną tak szybko, jak realizowane są wydatki - tłumaczyła.

Chodzi przede wszystkim o inwestycje realizowane z dofinansowaniem Unii Europejskiej. Wielkopolski Urząd Marszałkowski w Poznaniu, który zarządza funduszami unijnymi, przekazuje samorządowi pieniądze kilka lub kilkanaście miesięcy po zakończeniu zadania. Dla przykładu miasto wciąż nie otrzymało dotacji na dawno oddany do użytku łącznik z drogą ekspresową nr 5 (czyli na przedłużenie ulicy Wilkowickiej), czy ukończone w minionym roku termomodernizację Zespołu Szkół Rolniczo-Budowlanych oraz Przedszkola Miejskiego nr 7. Dofinansowania nie ma, ale wykonawcom zleceń płacić trzeba. Samorząd wykłada więc pieniądze z własnej kasy. Obecnie z 56 mln unijnych dotacji do budżetu Leszna wpłynęło tylko niespełna 7 procent tej kwoty.

Kredyt w wysokości 10 mln zł samorząd musi oddać do końca roku. Jak zapewniała skarbnik, jego obsługa nie powinna wynieść więcej niż 15.000-20.000 zł. Zobowiązanie nie wpłynie na wysokość zadłużenia miasta, które na koniec czerwca 2019 roku wynosiło 189 mln zł. Dla porównania - na koniec roku 2018 dług samorządu był na poziomie 203 mln zł.

Miasto wyemituje też obligacje komunalne za 30,9 mln zł, które musi wykupić do roku 2032. Pieniądze z emisji zostaną przeznaczone na wykup wcześniejszych zobowiązań oraz na pokrycie deficytu budżetowego, związanego z realizacją dużych miejskich inwestycji. Przeciwni obligacjom byli radni Koalicji Obywatelskiej. Emisja obligacji była zaplanowana w tegorocznym budżecie Leszna.

 

Autor: lm