Zbrodnia nieosądzona

Dodano 2016-04-13 15:06:47 W środę odbyły się w Lesznie uroczystości upamiętniające 76. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. Głównym ich punktem była manifestacja patriotyczna pod Obeliskiem Pamięci Ofiar Katynia i Matek Katyńskich.

Prezydent Łukasz Borowiak odczytał fragmenty notatek mjr. Adama Solskiego, zamordowanego w Katyniu. Pisał on o pobycie w obozie w Kozielsku, rewizji, podczas której zabrano mu najcenniejsze pamiątki i wyjeździe gdzieś do lasu. List kończy się 9 kwietnia 1940 roku...

– Wkrótce potem został zamordowany przez sowieckiego kata strzałem w potylicę – mówił prezydent.

13 kwietnia 2007 roku Sejm ustanowił Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. To Józef Stalin w marcu 1940 roku wydał rozkaz wymordowania niemal 22 tysięcy polskich jeńców wojennych. Wśród nich były co najmniej 133 osoby związane z Lesznem. Zginęli w Katyniu, Charkowie, Miednoje, Bykowni, Kuropatach.

Prezydent przypomniał, że choć już w roku 1943 było wiadomo, że zbrodni dokonało NKWD, to prawda przez lata była ukrywana. Aż do 13 kwietnia 1990 roku Rosjanie utrzymywali, że za mord odpowiadają hitlerowskie Niemcy.

– Najważniejsi aktorzy tego dramatu już nie żyją. Zbrodnia Katyńska nigdy nie została osądzona – mówił Łukasz Borowiak.

Autor: Lm; Fot. E. Baldys

Na zdjeciu: Zbyszko Rzepka z Rodziny Katyńskiej (z lewej), którego ojciec został zamordowany w 1940 roku, podkreślał, że za Zbrodnię Katyńską nikt nigdy nie przeprosił ani nie został ukarany.