To rondo jest wielkim symbolem

Dodano 2017-09-05 14:42:25 1 września, w rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej odsłonięto w Lesznie tablicę upamiętniającą Mieczysława Jerzego Opatrnego. Stanęła przy rondzie, którego jest patronem.

W marcu tego roku Rada Miejska Leszna zdecydowała, że nowo wybudowane rondo na skrzyżowaniu ulic Zamenhofa i Kiepury będzie nosić imię dr Mieczysława Jerzego Opatrnego. Propozycję taką złożyło Towarzystwo Gimnastyczne Sokół w Lesznie. Teraz przyszedł czas na to, aby przy rondzie stanęła tablica z informacją o patronie. W jej odsłonięciu uczestniczyła córka Grażyna Janusz oraz adwokat Grzegorz Jurkiewicz.

- To rondo jest wielkim symbolem. Moi rodzice w 1939 roku mieszkali przy placu Kościuszki, gdzie rozstrzelano ojca Grażyny - mówił Grzegorz Jurkiewicz. - Nazwisko Mieczysława Opatrnego, zapisane w kronikach szczególnie adwokatury, długo czekało na upamiętnienie.

- Dla mnie to ważna i wzruszająca chwila. Jestem wdzięczna obywatelom miasta, że podjęli taką decyzję - dziękowała Grażyna Janusz. - Nazwisko mojego ojca nie będzie już anonimowe, zwłaszcza dla młodych pokoleń leszczynian.

Mieczysław Jerzy Opatrny od 1932 roku był adwokatem w Lesznie, autorem tekstów prawniczych, naukowych i o tematyce regionalnej. Działał w Polskim Związku Zachodnim, Towarzystwie Gimnastycznym Sokół i Bractwie Kurkowym. Po wybuchu drugiej wojny światowej stanął na czele komitetu obywatelskiego. 18 października 1939 roku został aresztowany przez hitlerowców i razem z 19 innymi mieszkańcami skazany na śmierć. Zginął pod murami aresztu śledczego, 21 października 1939 roku, w dniu swoich 46 urodzin. Jak mówiła jego córka, choć rondo nosi imię jej ojca, to tak naprawdę upamiętnia wszystkich, którzy razem z nim zostali rozstrzelani.

Uroczystości upamiętniające tragiczne wydarzenia z 1 września 1939 roku odbyły się także rano, pod Pomnikiem Żołnierzy Garnizonu Leszczyńskiego.

- Polacy jako pierwsi w Europie przeciwstawili się Hitlerowi - mówił wiceprezydent Piotr Jóźwiak. - Stanęli w obronie granic, Ojczyzny, swoich rodzin i domostw. Wielu złożyło za to najwyższą ofiarę - życie.

Pod pomnikiem wiązanki kwiatów złożyli przedstawiciele władz miasta, instytucji i organizacji, służb mundurowych oraz kombatanci i uczniowie.

Autor: jrs