Rozstrzelani bo byli Polakami (zdjęcia)

Dodano 2016-10-21 14:55:15 Dziś, 21 października, w 77. rocznicę rozstrzelania 20 obywateli Leszna przez hitlerowców, spotkaliśmy się pod tablica upamiętniająca rozstrzelanych i na ich mogile, by oddać hołd tym, którzy zginęli za Polskę.

Pod tablicą na Placu Kościuszki Prezydent Borowiak mówił:

21 października o godzinie 7 rano, tuż obok miejsca, na którym znajdujemy się teraz, do siedziby Sądu Powiatowego mieszczącego się w Pałacu Sułkowskich, zebrał się tak zwany sąd wojenny, nazwany przez Polaków „Mordkomission”. Przed oblicze tego „sądu” doprowadzono 53 więźniów. Ale cóż to był za „sąd”? „Sąd” się spieszył. „Sąd” nie miał czasu.

W dalszej części przemówienia Prezydent Borowiak przypomniał kolejne chwile tego tragicznego dla naszej społeczności dnia:

Oskarżeni pozbawieni byli prawa obrony, świadkami byli wyłącznie przedstawiciele mniejszości niemieckiej wybitnie wrogo nastawieni wobec Polaków, niegdysiejsi sąsiedzi. Ci ludzie byli już skazani. Wobec 20 więźniów orzeczono karę śmierci, 33 oskarżonych, co do których nie orzeczono kary śmierci, odprowadzono do więzienia. Skazanym na karę śmierci oświadczono, że wyrok zostanie wykonany natychmiast... Zostali skazani na śmierć bo ... bo byli Polakami...

Wystąpienie Prezydenta Miasta Leszna wzmocnił mały spektakl, który przygotowała młodzież z Zespołu Szkół nr 2 pod opieką pani Zofii Szabel-Zakrzewskiej. Młodzi ludzie w przejmujący sposób przypomnieli wydarzenia 21 października 1939 roku i apelowali, aby spróbować poczuć to, co czuli skazani.

W dalszej części uroczystości rodziny pomordowanych, przedstawiciele władz i różnych instytucji, a także szkół, złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze. Kwiaty i znicze złożono następnie na mogile pomordowanych, przy Al. 21. Października.