Celina Kannunikava "Choroby wewnętrzne" - wystawa w Galerii MBWA

Dodano 2017-03-30 08:32:07

Miejsce: Galeria MBWA
Data rozpoczęcia: 2017-04-11 18:00
Data zakończenia: 2017-05-13 14:00

Miejskie Biuro Wystaw Artycznych w Lesznie zaprasza na otwarcie wystawy Celina Kannunikava Choroby wewnętrzne

wernisaż wystawy
11 kwietnia 2017 /wtorek/
godz. 18.00
Galeria MBWA w Lesznie, ul. Leszczyńskich 5
wystawa czynna do 13 maja 2017

Marta Smolińska
Choroby wewnętrzne: zaangażowane malarstwo Celiny Kanunnikavej

Choroba – jak wiadomo od Susan Sontag – może funkcjonować jako metafora. Tak dzieje się również w relacji do najnowszych obrazów Celiny Kanunnikavej, które skupiają się na chorobach współczesnego świata: konfliktach i napięciach politycznych czy reżimach, które nadają swój jedynie słuszny komunikat i zagłuszają inne wolne głosy.
Te mocne obrazy w przejmujący sposób uzmysławiają nam także kruchość i bezbronność ludzkiego ciała wobec politycznych machin i agresji. W śnieg wsiąka bowiem krew, co natychmiast wietrzą gawrony. Tytuł jednego z płócien nawiązuje do noweli Stefana Żeromskiego z 1895 roku, w której autor opisał upadek powstania styczniowego oraz pobojowisko zasłane zwłokami ludzi i koni: „Pod wiatr i jakby na spotkanie obłoków ciągnęły już stadami, już pojedynczo kruki i wrony. (…) Nad padliną w polu leżącą ptactwo krążyć poczęło, zniżało lot usilnie i po długim mocowaniu się z wichurą siadało na zagonach z daleka.“ A potem jedna z najbardziej śmiałych wron „podniosła łeb do góry, rozkraczyła nogi jak drwal zabierający się do rąbania, nakierowała dziób prostopadle i jak żelaznym kilofem palnęła nim martwe oko trupa. Za przykładem śmiałej wrony ruszyły się jej towarzyszki. Ta preparowała żebro, inna szczypała nogę, jeszcze inna rozrabiała ranę w czaszce.“ Ile współczesnych śmierci ginie w informacyjnym szumie, ile istotnych informacji zostaje zagłuszonych lub poddanych cenzurze, przez tych, których piersi zdobią zaszczytne odznaczenia?
A może także przez tych, którzy – bez względu na wszystko – i tak będą lokować produkt, bo nie ma nic ważniejszego niż konsumpcja i rosnące wyniki sprzedaży?
Na obrazach Kanunnikavej rany i krew są przedstawione w taki sposób, iż mamy wrażenie, jakby były ranami zadanymi samej reprezentacji: to obraz krwawi. Płaszczyzny innych płócien są z kolei całkowicie utożsamione z motywem „śnieżącego“ ekranu telewizora, któremu odcięto sygnał nadawczy. Przypominają także – kojarzone z płytami nagrobnymi – lastryko, co działa z kolei niczym memento mori. Jesteśmy zasysani w układ krążenia, który – niczym labirynt – wchłania nas do środka i nie pozwala odnaleźć właściwej drogi w morzu zaszumionych informacji.
Malarstwo Kanunnikavej nie pozwala się kontemplować – daje do myślenia, zadaje trudne pytania, nie pozwala się nam osunąć w jakże wygodny konformizm i zobojętnieć. Jest aktualne, zaangażowane i krytyczne, a przy tym – co szalenie ważne – nie staje się jednowymiarową publicystyką. Może być odczytywane wielowymiarowo i uniwersalnie w relacji do kondycji ludzkiej wobec polityki i Historii, a dzieje się tak dlatego, że medium jest wynajdywane zawsze na nowo oraz traktowane z wielką malarską kulturą.

CELINA KANUNNIKAVA
Urodzona w 1988 r. W roku 2014 ukończyła studia magisterskie na Wydziale Malarstwa i Rysunku Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu dyplomem w pracowni dra hab. Dominika Lejmana. Jej praca dyplomowa została nominowana do 34. edycji Konkursu im. Marii Dokowicz – Najlepsze Dyplomy UAP (Galeria Miejska Arsenał). W tym samym roku otrzymała nagrodę główną w ogólnopolskim konkursie malarskim Nowy Obraz/Nowe Spojrzenie.
W 2016 r. zdobyła Nagrodę Prezydenta Miasta Wrocławia w 12. edycji ogólnopolskiego Konkursu Gepperta za „wiarygodność i czujność wobec historii”. Zdobywczyni Medalu Młodej Sztuki w dziedzinie sztuk wizualnych w 2017 r.
Mieszka i pracuje w Poznaniu i Mińsku na Białorusi. Od 2016 r. współpracuje z Assembly Gallery.